Nowy dział na Szafarni

A, wpadł mi do głowy taki pomysł.
Co jakiś czas na blogu będzie się pojawiała tzw. operacja, która polegać będzie mniej więcej na tym: 

• Podaję temat operacji, np. czerwień, morze itp.

• Osoby chętne robią stylizację w swoim apartamencie.

• Linkują ją.

• Link podają w komentarzu pod postem z tematem operacji.

• Potem ja robię osobny post ze wszystkimi zgłoszonymi stylizacjami i podaję do każdej opis napisany przez twórcę (opis będzie można wysłać na moje drugie konto na Stardoll za pomocą wiadomości prywatnej).

• Ewentualnie sama opisuję każdą stylizację (nad tym się jeszcze zastanowię).

• Na koniec tworzę ankietę z zapytaniem "Która stylizacja najbardziej Ci się podoba?".

• Wy głosujecie.

• Wyniki podaję w osobnym poście. 

 
Te operacje to nie konkurs, mają one na celu pokazanie różnych koncepcji ubioru do jednego tematu. Każdą zgłoszoną stylizację dodam, niezależnie czy mi się podoba czy też nie. A decyzja, czy się zgłosicie należy do Was!


Co sądzicie o moim pomyśle?

PS Już dzisiaj pierwsza operacja, powiedzmy że taka próbna.

"Rachmaninow, are you sure?"

Ave.  Tytuł posta kompletnie nie wiąże się ze stylizacją, ale już tak jakoś mi to wpadło do głowy. Wyjaśniam: Rachmaninow to rosyjski kompozytor, a jego III Koncert fortepianowy d-moll wykorzystano z cudownym filmie "Shine" ("Blask"), gdzie główną rolę zagrał znakomity Geoffrey Rush. Dostał za tę rolę Oscara. Zasłużenie. Krótko mówiąc, koncert jest hmm... zajebisty. I tak - lubię muzykę klasyczną.

Stylizacja lekko neonowa z użyciem genialnego futra z nowego Miss Sixty oraz z koszulą z Bizou, chyba z Gift-o-metru. Moja doll to murzynka, co oznacza, że teraz mam fazę na murzynki (co można zobaczyć w moich poprzednich stylizacjach).

Się rozpisałam O.o

I na koniec wspomniany już koncert fortepianowy:

Emma/Zuzia

Henry Jones Junior

Ostatnio zachwycam się na nowo Indianą Jonesem, stąd ten tytuł posta. A teraz próbuję ogarnąć nowego, jakże beznadziejnego Facebook'a. I moja lewa ręka nie domaga po dwugodzinnym tenisie, ledwo napisałam wypracowanie z polaka. Ale napisałam.

A stylizacja... Zrobiona wczoraj, raczej udana, fryzura trochę na Cate Blanchett w czwartej części Indiany Jonesa, która jest świetna, ale niestety gorsza od poprzednich, bo Harrison Ford♥

już nie jest tak przystojny.

i na koniec:

♥___♥

"Where is my beloved Pearl?"

Kolejna stylizacja, raczej udana. Od dłuższego czasu zastanawiałam się, jak użyć tego kołnierza, no i proszę. Jest kołnierz. Lennonki z złoconymi wykończeniami♥

OGÓLNY SZAMAN = RIKSZA

PAMIĘTAJCIE! 

Naleśniki!?

Zapewne zauważyliście duże zmiany w wyglądzie Stardollowej Szafarni. Cóż, ten zawijasowy dotychczasowy motyw mi się znudził i postanowiłam zmienić go na prosty minimalizm. Podobne zmiany również na Metkach Emmy. Co sądzicie o nowym wyglądzie bloga? Zmienilibyście coś? Czekam na komentarze. A teraz stylizacja.