wtorek, 17 stycznia 2012

Oh yeah, It's a notebook in my hand

Święta, święta i po świętach. Ale w połowie lutego zaczynam ferie, więc od dziś mówię nie tylko "byle do piątku", ale też "byle do lutego". Ostatnio w szkole cały czas odrabiamy jakieś godziny, co spowodowane jest tym, że np. dziś skończyłam o 11:30, czyli trzy godziny wcześniej niż zazwyczaj. Ach, ci zajęci nauczyciele :3

Co do stylizacji, to mam ją już od jakiegoś czasu, a wstawiam teraz, bo zaraz chcę założyć nową, w jakiś sposób nawiązującą do Złotych Globów.



a teraz odrobina neonu rodem z painta i zrzutów ekranów z mojego apartamentu:


2 komentarze:

...:> pisze...

Podoba mi się ta stylizacja. Kreatywne stylizację są ciekawe, ale czasem warto postawić na prostotę, tobie się to udało. Jest prosto, co nie znaczy ,że nudno.
Kate-Tunstall

julia-loveee pisze...

:P