wtorek, 17 maja 2011

Orange, why orange?

Witam. Wena znowu do mnie zawitała (podobnie jak chęci do życia), więc odwołuję zawieszenie bloga. Na wstępie chce oznajmić, że jestem zakochana w ciemnej karnacji mojej MeDoll, którą mam od dłuższego czasu, a jeszcze mi się ona nie znudziła :) Kiedyś ten kolor był bardziej oryginalny, bo teraz wiele osób na Stardoll chce być oryginalnym, więc zmienia swój kolor skóry (oczywiście mówię o pixelowym kolorze skóry). 
Tę stylizację baardzo lubię. Jest taka, świeża, wiosenna. Nie mam pomarańczowego pojęcia na kogo chciałam się tu wykreować, więc strzelam że na POMARAŃCZĘ lub panią Wiosnę.

1 komentarz:

julia-loveee pisze...

Fiosennie ^^

Fajnie..(Taak kolorofo.*)